.png)
Ostatnio na Instagramie dodałam cytat "Rób to co kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia." Od dawna ten tekst siedział w mojej głowie i dość mocno w niego wierzyłam. Dopiero kiedy jedna z Was napisała, że dla niej to mit - zaczęłam się nad tym zastanawiać. Uwielbiam to co robię, ale nie oszukujmy się - czasem jest naprawdę ciężko. Kiedy obowiązki zaczynają się piętrzyć, zwyczajnie zaczyna brakować świeżych pomysłów. Czy tak musi być? Czy to wypalenie zawodowe? Postanowiłam więc zgłębić ten temat i zastanowić się co zrobić, aby nie zgubić inspiracji i nie wypalić się zawodowo.
Dość często spotykałam się z tym problemem pracując na etacie. Kiedy przychodził nawał pracy, czułam, że moja kreatywność przygasa. Nie miałam energii i byłam nadwrażliwa. Mimo że marketing to moja pasja, przy dużej ilości obowiązków nie potrafiłam kreatywnie myśleć. Strasznie mnie to irytowało. Teraz kiedy zaczęłam pracować na własną rękę i sama planować swoją pracę (czyt. sama jestem swoim szefem) zaczęłam zastanawiać się czy to jednak nie kwestia organizacji i ... mocy przerobowych.
To oczywiste, że kiedy zaczynasz rozwijać swój brand rozpaczliwie poszukujesz klientów. Chcesz jak najszybciej zacząć zarabiać pieniądze, bo przecież zainwestowałeś już dość sporo, a rachunki same się nie zapłacą. Bierzesz więc dużo zleceń. Czasem więcej niż jesteś w stanie przepracować. Nie chcesz odmawiać, bo przecież dopiero zaczynasz i potrzebujesz klientów. Ciężko pracujesz, zarywasz nocki i ... zaczynasz się wypalać. Hola! Tak nie można! Jak ja zaczęłam sobie z tym radzić?
1. Nie zapominaj o swoim "DLACZEGO".
Niejednokrotnie pisałam już o tym, że każda udana marka powinna mieć swoje "dlaczego". Jest to powód dla którego zająłeś się właśnie tym, co robisz. To, że raz gdzieś to zapisałeś i starasz się publikować w zgodzie ze swoim "dlaczego" nie oznacza, że o nim pamiętasz. Twoje "dlaczego" powinieneś sobie regularnie przypominać. Ostatnio zdałam sobie nawet sprawę, że mam jeszcze kilka innych "dlaczego", dla których zaczęłam prowadzić Och' Brand. Takich wiesz, bardziej prywatnych, o których wcześniej nie myślałam. Dlatego poświęć trochę czasu na odnalezienie wszystkich powodów, dla których działasz. Spisz je na kartce i upewnij się, że wszystkie Twoje działania są spójne z Twoim "dlaczego".
Moje dlaczego w Och'Brand:
Inspirować, motywować i pomagać małym firmom, które wkładają całe serce w swoje produkty.
Moje prywatne powody w Och' Brand:
Chęć rozwoju swojej firmy, która zajmuje się budowaniem wizerunku
Możliwość pracy z domu
Teraz wypisz swoje motywacje i zawsze o nich pamiętaj. Powtarzaj jak mantrę i pielęgnuj.
2. Ustaw priorytety i... deleguj jeśli masz taką możliwość.
Teraz kiedy już wiesz na 100% jakie są Twoje motywacje postaraj się stworzyć systemy, które ułatwią Ci pracę. Najlepiej będzie jeżeli wypiszesz sobie swoje wszystkie zadania. Wiem, że to może nie być łatwe. Dlatego alternatywnie możesz przygotować sobie dużą kartkę i robić taką listę przez cały tydzień, a nawet miesiąc jeżeli potrzebujesz. Zajmie Ci to więcej czasu, ale dzięki temu możesz mieć pewność, że o niczym nie zapomnisz. Po takiej analizie z pewnością zdziwisz się ile rzeczy naprawdę jest na Twojej głowie. Teraz zastanów się - może są rzeczy, które możesz oddelegować albo zupełnie zautomatyzować. A może znajdzie się coś, co jest Ci w ogóle niepotrzebne i tylko tracisz na to czas. Przefiltruj wszystkie swoje zadania zadając sobie 3 pytania:
Czy te działania są zgodne z moimi "dlaczego"?
Czy przynoszą mi zysk?
Czy przynoszą mi radość? (to bardzo ważne)
Teraz zastanów się nad wagą poszczególnych zadań. Przy każdym z obowiązków postaw sobie literkę: W - ważne | Z - zlecić | A - zautomatyzować | N - niepotrzebne.
Wypisujesz listy przewozowe ręcznie - może warto pomyśleć o automatyzacji. Wordpress posiada takie wtyczki. Może dostajesz często podobne zapytania od klientów - przygotuj w notatniku szablon odpowiedzi - skróci to czas każdorazowego tworzenia odpowiedzi. Przygotowujesz metki do swoich ubrań samodzielnie w domu? Przy dużej ilości zamówień robi się to już problematyczne, prawda? Może warto poszukać kogoś kto zrobi to za Ciebie.
Dzięki takiemu podziałowi obowiązków, zyskasz czas na twórcze myślenie. Podzielisz też swoje obowiązki na ważne i mniej ważne.
3. Planuj!
Ok, już znasz swoje "dlaczego". Wiesz już też co musisz robić samodzielnie, co możesz zautomatyzować, co zlecić na zewnątrz, a z czego całkowicie zrezygnować. Nadszedł czas na planowanie. Zastanów się kiedy czujesz się najlepiej. Kiedy czerpiesz najwięcej inspiracji z otaczającego świata? Ja zawsze czuję się zainspirowana, kiedy zaczynam coś nowego - nową pracę czy projekt. Zaczęłam analizować co wtedy robię inaczej. Doszłam do wniosku, że więcej planuję. Zapisuję sobie wszystkie działania, bo nie chcę o niczym zapomnieć. Później kiedy już działam na dobre, zapomniałam o notatkach. Nie chcę tracić czasu na planowanie. Teraz wiem, że to błąd. Planowanie powinno być nierozłącznym elementem pracy twórczej. Brzmi to dość kontrowersyjnie, ale tylko dzięki planowaniu jesteś wstanie stwierdzić, że nie wziąłeś na siebie za dużo obowiązków. Przy nawale pracy, nie ma opcji aby się inspirować czy twórczo myśleć. Musiałam zastanowić się przede wszystkim nad tym czy nie wzięłam na siebie za dużo. Przecież każdemu z moich projektów chcę dać 100%. Tylko wtedy czuję się naprawdę dobrze. Poza tym, nie samą pracą człowiek żyje. Muszę mieć jeszcze czas na pasję i na rodzinę. Stworzyłam więc idealny, tygodniowy harmonogram mojej pracy.
Mój plan w Och' Brand:
PONIEDZIAŁEK: przygotowanie planu działania, analiza zleceń (tutaj stwierdzam czy jestem w stanie przyjąć więcej zleceń), przygotowanie kontentu do publikacji dla klientów
WTOREK: współpraca z klientami (tutaj realizuje projekty i poświęcam czas tylko na tematy klientów), konsultacje pomysłów
ŚRODA: po spotkaniach z klientami, planuje działania na najbliższe dni, przygotowuję pomysły na najbliższy czas
CZWARTEK: współpraca z klientami (tutaj realizuje projekty i poświęcam czas tylko na tematy klientów)
PIĄTEK: Och, uwielbiam piątki. Więc poświęcam je na poszukiwanie inspiracji - dla siebie, dla klientów - wszystko zależy od tego co aktualnie mam w planach.
SOBOTA: ten dzień poświęcam na przejrzenie nowinek maketingowych - nie traktuję tego jaki MUST HAVE - jeżeli znajdę czas to czytam, jeżeli nie - odpuszczam :)
To mój idealny plan, ale... z racji, że jestem mamą - niekiedy wszystko wywraca się do góry nogami. Jestem dla siebie łaskawa - Ty też bądź. Każdy ma prawo do gorszego dnia czy nawet tygodnia. Jestem pewna, że mała przerwa sprawi, że wrócisz do swoich obowiązków z dodatkową energią. Zastanów się jeszcze nad jeszcze jedną ważna rzeczą - czy Twój plan jest realny? Czy nie wziąłeś na siebie za dużo? Aby wszystko zagrało jak należy najpierw weź na siebie nieco mniej obowiązków. Nie możesz przecież od początku się zniechęcić. Pamiętaj też, że niektóre zajęcia mogą zająć więcej czasu niż początkowo zakładałeś.
Co zyskujesz dzięki planowaniu?
masz zaplanowany czas na inspiracje
możesz natrafić na wymarzone zlecenie / wymarzonego klienta / masz czas, żeby przyjąć od niego zlecenie / zamówienie
Jeżeli Twoja praca jest bardziej nieprzewidywalna możesz układać taki plan co tydzień. Możesz także przygotować plan miesięczny czy dwutygodniowy. Wszystko zależy od Twoich potrzeb.
4. Czas na analizę Twojej ceny.
Teraz kiedy już wiesz ile jesteś w stanie zrobić, aby dać z siebie 100% pora zastanowić się jeszcze raz nad ceną Twojego czasu i produktu. Prawdopodobnie po wyeliminowaniu niektórych projektów czy zleceń będziesz zarabiać mniej - pora więc na podniesienie ceny. Wiem, że to może wydawać się dość trudne, ale pomyśl - pracowałeś tyle czasu nad udoskonaleniem swoich umiejętności. Od początkującego w branży stałeś się ekspertem. Masz za sobą ogrom doświadczeń. Nie musisz już przyjmować wszystkich zamówień czy realizować projektów, które nie dają Ci satysfakcji. Teraz możesz wybierać tylko te, których naprawdę chcesz się podjąć i dać z siebie 100% - a to, możesz mi wierzyć jest bezcenne. Jeżeli obawiasz się podniesienia ceny za swoje produkty lub usługi zastanów się jak możesz do tego podejść nieco inaczej. Ubierz w słowa to, co faktycznie zmieniło się w Twojej firmie - korzystasz z lepszych materiałów? Przeniosłeś swoją produkcję do szwalni? A może masz za sobą współpracę z ogromną firmą lub dostałeś nagrodę? Opowiedz o tym swoim klientom.
5. Słuchaj swojego wewnętrznego głosu.
Rozbolał Cię brzuch, a może masz częste bóle głowy? To właśnie moment, w którym Twój organizm daje Ci znać, że coś jest nie tak. Posłuchaj go! Za każdym razem kiedy ja tłumiłam w sobie te uczucia i pracowałam dalej - żałowałam tego. Twój organizm wie co dla Ciebie dobre. Wystarczy, że będziesz żyć z nim w zgodzie. ♥
Kiedy robisz to co kochasz, możesz zatracić się z ciągłym biegu i przestać czerpać z tego radość. Dlatego pamiętaj o inspiracji i planowaniu. Dzięki temu uda Ci się osiągnąć balans między życiem prywatny, a zawodowym. Z początku planowanie może być dla Ciebie trudne, ale po jakimś czasie zaczniesz zastanawiać się jak mogłeś radzić sobie bez niego.
Trzymam za Ciebie kciuki! ♥