10 aplikacji bez, których nie wyobrażam sobie pracy w mediach społecznościowych
- Sara Giełażyn
- 23 cze 2020
- 4 minut(y) czytania
Kiedy moja praca "miała" swoje biurko, większość zadań wykonywałam na komputerze. Teraz kiedy w jednej ręce trzymam Klarkę, wózek albo jestem gdzieś z dala od domu musiałam się lekko przeorganizować. Torba z rzeczami mojej córki zajmuję już wystarczająco dużo miejsca, nie potrzeba mi jeszcze komputera. Postanowiłam przenieść większą część mojej pracy do telefonu. Z początku nie było to łatwe, ale odnalazłam swoje ulubione aplikacje, które zdecydowanie ułatwiają mi pracę. Może i Tobie się przydadzą.
1. Skrzynka pocztowa
Och, to jest mój totalny must have! Spora część mojej komunikacji z klientami jest właśnie tutaj. To mailowo dostaje materiały do publikacji, które później umieszczam w mediach społecznościowych. Ta aplikacja właściwie od zawsze jest na moim telefonie. Kiedy wcześniej pracowałam na etacie również była ona niezbędna. Kiedy byłam poza biurem, a coś wymagało szybkiej weryfikacji - to zawsze ratowała mnie skrzynka mailowa w telefonie. Przez maila kontaktuję się też z drukarnią czy innymi firmami, z którymi współpracuję. Dzięki możliwości sprawdzenia maila "tu i teraz" wszystko może dziać się jeszcze sprawniej. Jeżeli masz sklep internetowy z pewnością dostajesz też sporo zapytań od klientów. Pamiętaj, że przy zakupach bardzo często liczy się czas. Im szybciej odpowiesz na pytania - tym większa szansa, że klient kupi właśnie w Twoim sklepie.
2. FacebookPage
To narzędzie to moim zdaniem najlepsza opcja zarządzania profilem firmowym na Facebooku w telefonie. Niektórym wystarcza sama aplikacja Facebooka, ale ja uważam, że FacebookPage jest konieczny. Dlaczego? Dzięki niemu nie umknie Ci żadne powiadomienie, ani wiadomość prywatna. Aplikacja od razu poinformuje Cię o każdym działaniu na Twoim Fanpage'u. W aplikacji możesz też planować posty, co w przypadku zwykłej aplikacji Facebooka jest niemożliwe. Możesz mi wierzyć, że nie raz zdarzyło mi się zaskoczyć klientów. Większość marek nie odpisuje od razu na wiadomości, a ich klienci bardzo długo czekają na odpowiedź. Myślę, że to dobra okazja, aby wyróżnić się spośród Twojej konkurencji.
3. VSCO
Zdecydowanie moje ulubione narzędzie do edycji zdjęć. Posiada naprawdę ogromny wybór filtrów (moje ulubione A4 / A5 / HB2 / 02 / X3). Można w niej również rozjaśnić nawet najciemniejsze zdjęcie. Dodatkowo w aplikacji można równie łatwo edytować filmy. Dzięki temu możesz nadać ten sam efekt za równo na zdjęciu, jak i na Twoim Stories. Korzystam z płatnej wersji (ok. 79 zł / rok), ale podstawowa wersja też jest bardzo rozbudowana. Najlepiej będzie jak sam sprawdzisz co jest Ci potrzebne. VSCO to jedyna aplikacja, której używam do edycji zdjęć.
4. CANVA
Większość z Was z pewnością kojarzy to narzędzie, ale z pozycji komputera. Zgadzam się, że zdecydowanie łatwiej korzystać z niej właśnie w ten sposób. Aplikacja na telefon sprawdza się jednak kiedy mam już gotowy szablon i wprowadzam tylko niewielkie zmiany w grafice lub w tekście. Ta aplikacja służy mi również do pobierania przygotowanych wcześniej Stories. Dzięki niej nie muszę włączać komputera, pobierać grafik i jeszcze martwić się jak przesłać je na telefon. Jednym kliknięciem wszystkie grafiki zapisują się na telefonie. A ja mam zaoszczędzone naprawdę sporo czasu.
5. Later
Ta aplikacja służy do planowania. Dzięki niej mogę zapomnieć o codziennym dodawaniu postów na Instagram. Wszystko ustawiam jednego dnia, a przy każdej publikacji aplikacja wysyła mi powiadomienie o dodanym zdjęciu. Dzięki temu mam więcej czasu na relacje z odbiorcami. Jeżeli do tej pory nie planowałeś postów, może warto się nad tym zastanowić.
6. WhatsApp
Wprost idealna aplikacja do kontaktu z klientami. Dzięki niej w jednym miejscu mam plan publikacji, zdjęcia i filmy od osób, z którymi współpracuję. Przesłane zdjęcia czy filmy nie tracą na jakości, więc nie muszę już korzystać z wetransfer'u. Poza tym aplikacja daje możliwość utworzenia grupy dyskusyjnej, więc w jednym miejscu można szybko obgadać wspólnie najważniejsze tematy.
7. Storybeat
Mówiłam o tej aplikacji kilka dni temu na Stories. Jest naprawdę rewelacyjna. W Polsce Instagram niestety nie daje możliwości dodania muzyki w relacji. Można to jednak obejść na kilka sposobów. Do tej pory odpalałam Spotify i nagrywałam relację. Jednak czasami różne inne, dziwne dźwięki pojawiały się na filmach. Miałam też problem z dodaniem muzyki do filmów już wcześniej nagranych. Storybeat pozwala w naprawdę prosty sposób dodać muzykę. Posiada ogromną bibliotekę utworów. Nie musisz więc nic dodatkowo pobierać czy wgrywać. Wersja darmowa ma jedną wadę. Po zapisaniu filmu mamy naniesiony znak wodny aplikacji. Jednak przy płatnej wersji można to ukryć. Koszt aplikacji to 4,99 zł / miesiąc lub ok. 38 zł / rok. Jest to moim zdaniem niewielki koszt, a efekt jaki dzięki niej można uzyskać jest naprawdę warty zainwestowania.
8. TikTok
Okej, nie jestem jakimś turbo zwolennikiem tej aplikacji, ale staram się powoli przekonać, bo chyba ma potencjał. Jak na razie skupiam się jednak na możliwościach jakie daje. Wrzucając film do Tiktok'a możemy nadać mu ciekawy efekt np. rozmazanie, przyciemnienie itp. Ogromnym minusem jest jednak fakt, że po pobraniu filmu na telefon mamy znak wodny aplikacji. Możemy oczywiście wykadrować nieco film, ale zawsze to już nieco straci na jakości.
9. Notatnik
Od tego chyba powinnam zacząć. To podstawowe narzędzie ma chyba każdy telefon. Ja w swoim iphone mam możliwość stworzenia folderów i dość mocno z tego korzystam. Każdy folder dedykuję innej firmie / innemu wątkowi. W jednym z folderów zapisałam znaki specjalne, które często używam w social mediach, abym nie musiała ich za każdym razem szukać po googlach. W innym folderze zapisuję pomysły na bloga - wiecie, wena przychodzi w naprawdę różnych momentach... dobrze jest więc mieć miejsce, aby zapisać najciekawsze pomysły. :)
10. Pinterest
Ostatnia aplikacja, ale na pewno nie najrzadziej używana. Uwielbiam ją za wszechstronność. Znajdziecie tutaj dosłownie wszystko. Mój pinterest to chyba ze 100 tablic. Zapisuję tutaj wszystko - od pomysłu na śniadanie, poprzez aranżacje domu, po inspiracje do kolejnych postów. To moja "tajna" skarbnica wiedzy. Jestem przekonana, że też jesteś od niej uzależniony. Jeżeli jednak jeszcze tam nie wchodziłeś to koniecznie musisz nadrobić.
Oto moje niezbędniki. Jestem niezmiernie ciekawa jakich aplikacji Ty używasz na co dzień. Możesz napisać do mnie tutaj lub możemy wymienić się doświadczeniami na moim Instagramie. Do zobaczenia!
Jakże by inaczej, skrzynka i facebookpage! również i WhatsApp. Bez notatnika w telefonie już nie mogłabym się obejść :) Pinterest też nie jest mi obcy, szukam tam inspiracji. Ale zaciekawiła mnie ta CANVA, będę musiała tam zajrzeć. Już znalazłam ją w internetach. To Later też jest mi nieznane :)
Zobaczę na czym to polega i się odezwę